Aby uczcić 70 rocznicę zakończenia II wojny światowej Joy Lofthouse, pilotka uczestnicząca w ówczesnych walkach, odbyła lot myśliwcem.
92-letnia dzisiaj Lofthouse był członkinią Air Transport Auxiliary (ATA) podczas II wojny światowej i latała samolotami bez urządzeń radiowych używanych obecnie do komunikacji.
ATA zajmowała się transportowaniem nowych, naprawionych i uszkodzonych samolotów pomiędzy fabrykami, zakładami naprawczymi, lotniskami bojowymi i złomowiskami na terenie Wielkiej Brytanii.
Pani Lofthouse miała okazję latać 18 samolotami podczas całej , ale jej ulubionym był myśliwiec Spitfire. - Ten samolot to była ikona - powiedziała Lofthouse w rozmowie z BBC. - Spitfire miał znacznie dłuższą trwałość dłużej niż the Hurricane, bo to był taki wspaniały samolot. Najbardziej przypominał posiadanie własnych skrzydeł i samodzielne latanie - stwierdziła pilotka.
Przed lotem pani Joy przyznała, że jest podekscytowana, ale i świadoma swojego wieku. - Nie jestem tak pewna siebie jak kiedy latałam samodzielnie, gdy byłam młoda - przyznała. Pani Lofthouse asystował inny pilot przy tej okazji, ale przekazał staruszce pełną kontrolę nad samolotem, kiedy już wznieśli się w powietrze.
- To sprawiło, że poczułam się młoda - wyznała Lofthouse po odbyciu lotu.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.