09-08-2014
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
95-letnia Margit Tall zdecydowała się na skok na bungee w tandemie. Jest najprawdopodobniej najstarszą kobietą, która tego dokonała.
Pani Tall skoczyła na bungee z wysokości około 150 metrów. Nawet nie krzyknęła z wrażenia.
Pochodząca z Helsinek staruszka uznała, że skok to jedna z tych rzeczy, które musi zrobić przed . Kobieta chodzi o lasce, ale nie przeszkodziło jej to w zanurkowaniu w powietrzu na jednej linie. Uważa się, że Tall ustanowiła swoim wyczynem nowy rekord.
- Ani trochę nie była przestraszona. Nawet nie krzyknęła podczas skoku - mówi osoba, która nagrywała wydarzenie.
Kiedy pani Margit podeszła do kupić bilet, zapytała, czy istnieje granica wieku i wszyscy myśleli, że .
Organizatorzy skoków początkowo próbowali odwieść staruszkę od zamiaru skoku, bo obawiali się, że zrobi sobie krzywdę, ale była zdeterminowana. - Zapytaliśmy ją, co jej dzieci pomyślą o takim działaniu i odpowiedziała, że ma jedno dziecko, który jest w wieku 70 lat, więc nie musimy się o to martwić - opowiada jeden z organizatorów skoków.
- Niektórzy nasi klienci zaczynają drżeć przed skokiem, a inni są nieco wstrząśnięci po skoku. Niektórzy wchodzą na górę, ale są zbyt przestraszeni, by skakać, więc musimy zwieźć ich z powrotem w dół - opowiadają organizatorzy. - Margit skoczyła z wysokości niemal 150 metrów, co stanowi niemal limit skoku na bungee z dźwigu.
Zdecydowano, że staruszka skoczy w tandemie z jednym z najcięższych skoczków, bo swobodne spadanie mogłoby być dla jej ciała niebezpieczne. Podczas skoku osiąga się prędkość nawet do 120 km na godzinę, a po pierwszym pociągnięciu przez linę - 80 km na godzinę.