21-12-2019
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Jeśli masz kota, doskonale wiesz, że jest w stanie pozrzucać wszelkie elementy dekoracyjne - na komodach i szafkach trudno jest umieścić zdjęcia, pamiątkę z wakacji, czy kulę ze śniegiem w środku bez ryzyka ich zniszczenia przez twojego zwierzaka. Choinka ze bombkami i łańcuchami jest więc dla kociaka doskonałym miejsce zabaw, co oczywiście zwykle źle kończy się dla samej choinki...
Kot i w jednym mieszkaniu to przepis na świąteczną katastrofę. Na szczęście, jest kilka sposobów na to, by zwierzak był bezpieczny, a bożonarodzeniowe drzewko cieszyło oko w grudniowym okresie.
Pozwól się przyzwyczaić. Jest szansa, że po kilku dniach „pobytu" choinki w domu zwierzak znudzi się nieco i nie będzie chciał eksplorować nasady gałęzi. Przwywieź drzewko wcześniej i nie ozdabiaj go od razu.
Zabezpiecz podłogę wokół drzewka. Najlepiej folią aluminiową, bo koty zazwyczaj nie lubią odczuwania folii na łapach i głośnego marszczenia się tego materiału. Można więc umieścić nieco folii u podstawy i przykryć jakimś ozdobnym materiałem.
Użyj nielubianego przez koty zapachu. Zwierzęta te nie przepadają za ostrą wonią, więc spryskanie drzewka i jego okolic sprayem o zapachu cytryny zniechęci czworonoga do wspinania się po choince.
Zastosuj „Christmas Tree Defender". W odpowiedzi na zapotrzebowanie właścicieli kotów wyprodukowano barierę, która powstrzymuje koty i małe zwierzęta domowe przed wspinaniem się na choinkę i niszczeniem ozdób, a także chroni inne rośliny doniczkowe. Przedmiot jest dostępny np. w sklepach internetowych.
Odpowiednio ustaw drzewko. Co oznazca, że powinno znajdować się z dala od mebli i wzelkich struktur, po których kot się przechadza. To zniechęci go do przeskakiwania na choinkę.
Dobrze umocuj choinkę. Upewnij się, że jest stabilna i nie przewróci się łatwo.
Może warto wybrać sztuczne drzewko? Niewielka sztuczna choinka może być równie ładną ozdobą, co żywa, a nie stanowi dużego zagrożenia dla kota - inaczej niż świerk czy jodła, ich igły mogą być niebezpieczne dla zwierzaków.
Na koniec kilka ciekawych (i zabawnych) sposobów, które zaproponował . Na ich stronie znajdziecie więcej pomysłów. Czy króryś z nich wydaje się Wam skuteczny?