14-05-2012
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Wkładanie „całego serca" w to, co się robi, pomaga poprawić zdrowie mózgu. Uczenie się nowych umiejętności z przyjacielem może przydać zaangażowania. A że warto „zapalać się" do podejmowanych przedsięwzięć, przekonują uczeni, którzy odkryli, że taka postawa pomaga zachować funkcje poznawcze na wysokim poziomie.
Entuzjazm i zaangażowanie w to, co zaczyna stanowić na emeryturze hobby, jest kluczem do utrzymania zdrowia mózgu w starszym wieku i to bez względu na zachowanie w poprzednich latach, mówią naukowcy ze Szwecji.
Zauważywszy, że niektóre osoby zdawały się zachować doskonałe wspomnienia aż do późnej starości, naukowcy z Uniwersytetu Umeå zastanawiali się, czy ma to związek z tym, jak ci ludzie zachowywali się przez całe swoje życie i w ciągu ostatniego okresu. Do niedawna naukowcy w dużej mierze wspierali teorię, że indywidualne różnice w charakterystyce funkcjonowania mózgu lub sposób, w jaki ludzie przetwarzają informacje, pozwalają niektórym lepiej sobie radzić z zadaniami pomimo ewentualnych patologii w mózgu. Uważano, że indywidualne cechy mózgu pozwalają przewidywać, jak szybko pamięć i mogą zostać osłabione w starszym wieku.
Okazuje się jednak, że sposób na życie przed przejściem na emeryturę - np. uzyskanie doktoratu czy inna kariera zawodowa wymagająca wysiłku intelektualnego, ma tylko krótkoterminowy wpływ na mózg. Po przejściu na emeryturę benefity z takiej aktywności są niższe. Aby utrzymać umysł w dobrej kondycji, trzeba zaangażować się w jakąś aktywność hic et nunc.
Zdolności umysłowe także działają według znanego powiedzenia „use it or lose it!" (Używaj albo strać!). Odnotowano, że nawet pacjenci z rozpoznaną chorobą mózgu, którzy byli bardziej społecznie i psychicznie aktywni, wykazali mniejsze osłabienie funkcji poznawczych niż inni. To dowodzi, że obecne zachowanie ma największy wpływ na umysł. Bycie społecznie, fizycznie i mentalnie aktywnym pomaga utrzymać zdolności poznawcze na wysokim poziomie.
Oto, jak można podtrzymać entuzjazm w codziennym życiu:
- Bądź zajęty/a. Zbyt duża ilość wolnego czasu może prowadzić do nudy i zniechęcać. Tymczasem warto wypełniać dzień różnego rodzaju aktywnościami. Najlepiej jest spędzać dłuższe chwile na świeżym powietrzu: spacery, , wizyta w ogrodzie botanicznym pomogą pozostać aktywnym/ą fizycznie i uzupełnić poziom tlenu, co przydaje więcej energii. Rozpoczynając dzień od pobytu na świeżym powietrzu łatwiej jest go aktywie kontynuować - ma się większą ochotę na czytanie, grę w karty czy rozwiązywanie łamigłówek.
- Wyłącz telewizor. To niby najlepszy sposób na „zabijanie czasu", ale spędzanie godzin przed ekranem prowadzi do znużenia i zniechęcenia. Jakkolwiek nie ma nic złego w chwili relaksu spędzonej na obejrzeniu ulubionego serialu czy show, to zbyt długie wpatrywanie się w tv - jak wykazały badania psychologów - prowadzi do znużenia i rozdrażnienia.
- Polegaj na innych. Nie chodzi jedynie o bliskich, których pomocy i wsparcia potrzebujemy w trudnych chwilach, ale o grono znajomych i , z którymi warto spędzać czas. Eksperci polecają, by spróbować znaleźć pasję, która łączy konieczność nauczenia się czegoś nowego z przebywaniem z ludźmi. Warto np. zapisać się do jakiejś szkoły językowej, kółka szachowego czy klubu książki.
- Zaoferuj pomoc. Istnieją dowody na to, że ludzie, którzy zaangażowali się w pracę charytatywną, są szczęśliwsi. Wolontariat to świetny sposób na pozostanie aktywnym, realizowanie nowego celu w życiu świadomość niezwykłej wartości wkładanego w przedsięwzięcie wysiłku.