17-02-2014
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Profesjonalne uprawianie sportu wymaga imponującej siły, zręczności, wytrzymałości. Stąd najlepsi zawodnicy są zwykle w młodym wieku, a sportowiec po trzydziestce to w wielu dziedzinach wręcz emeryt. Nie zawsze jednak sprawy tak właśnie się mają. Okazuje się, że pasja nierzadko wygrywa z upływem czasu. Przykładem mogą być dojrzali sportowcy z Igrzysk Olimpijskich w Soczi.
Startujący w Igrzyskach w Soczi zawodnicy w przeważającej mierze liczą sobie dwadzieścia kilka lat. Ci głodni sukcesów młodzieńcy musza jednak pamiętać, że dojrzała konkurencja nie śpi... Przykładów nie trzeba szukać daleko. W skokach narciarskich na dużej skoczni złoty medal zdobył 26-letni , ale tuż za nim, z uplasował się 42-letni , dla którego były to już siódme igrzyska. Poza Japończykiem w Sochi startuje wielu innych dojrzałych zawodników - niektórzy po to, by osiągać najlepsze wyniki, inni, by udowodnić, że w każdym wieku po prostu można spełniać swoje marzenia. Oto kilkoro z nich.
Najstarszym sportowcem jest liczący sobie 55 lat Hubertus Von Hohenlohe. Noszący tytuł księcia i pochodzący z Meksyku potomek rodu Hohenlohe jest narciarzem alpejskim. Są to dla niego szóste już igrzyska. Zaprezentuje się na nich jako jedyny reprezentant Meksyku. 55-latek znany jest z ekstrawaganckiego podejścia do zawodów. W Igrzyskach w Vancouver wystąpił ubrany w strój meksykańskiego bandyty z pistoletami wepchniętymi za bandoletem, zaś Soczi zjechał w stroju El Mariachi. Poza sportem para się biznesem, fotografią i śpiewem (jest piosenkarzem pop).
Ciekawą parę tworzą 46-letni Gary di Silvestri oraz jego 48-letnia żona Angelica Morrone di Silvestri - reprezentanci Dominiki (obywatelstwo tego kraju zyskali w 2012 roku). Urodzili się i wychowali we Włoszech, od lat jednak mieszkają w Stanach Zjednoczonych, teraz zaś jako jedyni reprezentują wyspiarską Dominikę. Państwo di Silvestri otrzymali obywatelstwo tego kraju w podziękowaniu za ich charytatywną pracę na rzecz utworzenia szpitala dziecięcego. Mieli wystartować w konkursie narciarstwa biegowego, jednakże Gary nie ukończył biegu, a Angelica ostatecznie nie wystartowała z powodu kontuzji, jakiej nabawiła się na treningu.
Kolejny dojrzały zawodnik w Soczi to urodzony pod Mount Everest 44-letni Dachhiri Dawa Sherpa. Jest narciarzem biegowym. Dyscyplinę tę zaczął uprawiać w wieku trzydziestu kilku lat. Po raz pierwszy wystąpił na Zimowych Igrzyskach Azjatyckich w 2003 roku. Startował także, bez większych sukcesów, na Igrzyskach w Turynie w 2006 roku oraz w Vancouver w 2010 roku.
Inni „wiekowi" zawodnicy w Soczi, to m. in. 48-letni John Jar, niemiecki zawodnik drużyny curlingu, słynny 46-letni bobsleista Winston Watts z Jamajki, 45-letnia Ann Swisshelm zawodniczka curlingu.