W poszukiwaniu smaków. Posiłki typu slow food

Nie bez powodu symbolem jest ślimak. W dosłownym tłumaczeniu oznacza to nic innego, jak powolne jedzenie. Ruch Slow Food powstał we Włoszech, już w latach 80-tych, z czasem przyjmując rozmiary międzynarodowego stowarzyszenia działającego aż w 160 krajach. Slow Food, jako organizacja, przyjęła za cel stworzenie alternatywy dla kultury jedzenia, typu fast food. Jak zauważono, kiedyś posiłek był pretekstem do wspólnego spotkania, rozmowy. Obecnie w związku z pędem naszego życia, został sprowadzony do błyskawicznej konsumpcji.

Jedzenie w formie slow

Tego typu dania cechują się brakiem konserwantów bazując na naturalnych składnikach. Przy przygotowaniu posiłków, stosuje się wyłącznie tradycyjne metody: marynowanie, duszenie, wyciskanie. Dzięki temu nie tylko uzyskujemy wspaniały smak, ale również dużo więcej wartości odżywczych.

Któż z nas nie pamięta posiłków przygotowywanych przez nasze babcie i prababcie. Używano wtedy tylko składników pochodzących z własnego , a ich zbiór i przyrządzanie stanowiły swego rodzaju rytuał związany z porami roku, nadchodzącymi świętami itp. Przepisy kulinarne traktowano jak tajemnicze sekrety: przechowywano starannie i przekazywano z pokolenia na pokolenie.

Polski Ruch Slow Food dba o przygotowanie ustaw regulujących wytwarzanie produktów regionalnych w naszym kraju. Najbardziej znanym polskim produktem spod szyldu slow food jest oscypek. Ze względu na walory smakowe i sposób wytwarzania, stowarzyszenie stara się o jego promocję zarówno w kraju, jak i za granicą. Wśród serów znajdujących się na liście Polskiego Ruchu Slow Food widnieje również bundz i bryndza - sery produkowane są z mleka owczego na Podhalu, Sudetach oraz Bieszczadach. Każdego roku przygotowywana jest lista produktów, które są polecane przez stowarzyszenie.

Modny slow food

Kultura jedzenia typu slow przyszła do nas z Zachodu. Pęd ku zdrowszemu jedzeniu staje się w Polsce bardzo popularny. Coraz chętniej odchodzimy od kupna żywności przetwarzanej, a zaczynamy wspierać lokalnych producentów, którzy stosują tradycyjne metody wytwarzania. Przygotowanie takich potraw wymaga czasu, ale to właśnie dzięki temu są wyjątkowo smaczne i wartościowe. Ideą trendu jest spędzanie wolnego czasu przy wspólnym , dlatego ludzie w porze lunchu, odwiedzają restauracje, czy małe knajpki. Miejsca, które oferują potrawy przyrządzane jedynie z naturalnych składników, nie są jeszcze tak rozpowszechnione, jak miejsca serwujące szybkie dania. Jednak świadomość Polaków z roku na rok wzrasta, a slow food staje się coraz częściej stosowaną metodą wśród restauratorów, którzy podają dania według tradycyjnych przepisów.

Slow nie znaczy gorzej, a wręcz odwrotnie. Ruch spod znaku ślimaka powstał po to, aby w czasach ciągłego pędu, zatrzymać się choć na chwilę i w spokoju rozkoszować smakiem zdrowego jedzenia.