29-09-2009
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Wino wpisane jest w koloryt jesieni, tak samo jak kasztany i trufle. Dla producentów win to pora wyjątkowa, bo oznaczająca koniec prac w winnicach i zbiory.
Powody do radości mają też smakosze - długie wieczory są świetnym czasem na połączone z winem kulinarne eksperymenty w gronie rodziny czy przyjaciół. Z jesiennym menu idealnie komponują się wina z Chile. Rosnącą popularność na całym świecie zawdzięczają połączeniu dobrej jakości z atrakcyjną ceną. Oprócz wyjątkowych walorów smakowych mają jeszcze jedną zaletę: są świetnym dodatkiem do wielu potraw.
Jesienią często sięgamy po dania treściwe - takie, które rozgrzewają w chłodne dnie i wieczory. Chętnie serwujemy mięso, przyrządzane na wiele sposobów - gotowane, pieczone, duszone, smażone. A co do picia? Idealne będzie wino: wytrawne, dobrze zbalansowane, urzekające aromatem czerwonych owoców, pieprzu, czekolady, a także przepiękna barwą - ciemnoczerwoną z fioletowymi refleksami. To wino współgra też z makaronami i serami.
Jesienna kuchnia to także lekkie dania. Kiedy stragany uginają się pod ciężarem dojrzałych warzyw i owoców, możemy tworzyć najróżniejsze kolorowe kompozycje. Pomidory, ogórki, pachnące śródziemnomorskim ciepłem bakłażany i papryka - to składniki, z których wyczarujemy bajeczne sałatki, doskonałe na wieczory z rodziną, czy przyjaciółmi. Jeśli szykuje się większe spotkanie, a wśród gości będą smakosze ryb lub owoców morza, można zaszaleć i wzbogacić menu. Wieczór zdrowej, warzywnej lub rybnej kuchni, umili wino białe: lekko wytrawne, o jasnosłomkowym kolorze, pachnące dojrzewającymi w słońcu brzoskwiniami, jabłkami i cytrusami.
Im więcej okazji do towarzyskich spotkań, tym więcej szans na przygodę z nowymi smakami i aromatami. W miłym sercu gronie chciałoby się powiedzieć: chwilo, trwaj...