14-01-2009
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
„Oczekiwałem, że na emeryturze będę się czuł wspaniale, ale przez większość czasu jest mi po prostu smutno. Brakuje mi pracy, a większość znajomych, to osoby, które poznałem w biurze właśnie i teraz rzadko się widujemy. Moja żona mówi, żebym się zrelaksował i cieszył wolnym czasem, ale jakoś nie umiem tego zrobić. Co ze mną nie tak?” Oto jedna z typowych wypowiedzi świeżo upieczonych emerytów. Jak sobie pomóc?
Wielu ludzi aktywnych zawodowo marzy o emeryturze. Wydaje się, że zakończenie pracy to wręcz podstawowe marzenie Polaków. W 2007 roku na emeryturę odeszło na emeryturę 215 tysięcy obywateli naszego kraju, w roku ubiegłym zaś padł swoisty rekord – ze świadczenia postanowiło skorzystać 250 tysięcy ludzi (z tego 80 proc. przeszło na tzw. wcześniejszą emeryturę). Liczby mówią same za siebie.
A jednak, kiedy ludzie przechodzą na upragnioną emeryturę, zaczyna im brakować... pracy. Dzieje się tak dlatego, że wiele godzin każdego niemal dnia spędzamy poświęcając się obowiązkom zawodowym. Nowy status quo wymaga przyzwyczajenia, trudno jest się przystosować z dnia na dzień. Praca jest absorbująca, nic więc dziwnego, że zwykle zaczynamy przyjaźnić się ze swymi współpracownikami, na emeryturze zaś mamy poczucie alienacji, potrzeba cierpliwości, aby przystosować się do nowej sytuacji i kształtować odmienny tryb życia.
Eksperci wskazują, że wśród osób, które czują się wyobcowane z powodu rezygnacji z pracy, większość stanowią mężczyźni. Panowie bowiem zwykle bardziej angażują się w obowiązki zawodowe, statystycznie mniej czasu przebywają w domu i z rodziną, w efekcie bardziej odczuwają zmiany związane z przejściem na emeryturę.
Jak zatem poradzić sobie z uczuciem przygnębienia i niechęcią do nowego stylu życia? Jednym ze sposobów jest podjęcie... pracy. To nie żart. Nowe zajęcie, nie tak absorbujące, jak to dotychczasowe, może przynieść pożądane skutki: przywrócić chęć do życia i dać wiele satysfakcji. Pozwól sobie na pracę w mniejszym wymiarze godzin i w takim charakterze, który stanowiłby przygodę, wyzwanie, może niespełnione w młodości marzenie.
W krajach zachodnich wśród emerytów bardzo popularny jest wolontariat. Doświadczenie nabyte w trakcie kariery zawodowej może być wykorzystywane nie tylko do rozwijania pasji, ale i konkretnej pomocy potrzebującym. Kolejne organizacje pozarządowe narzekają na brak chętnych do udziału w ich przedsięwzięciach, może więc właśnie świeżo upieczeni emeryci mogliby zasilić szeregi stowarzyszeń podejmujących akcje charytatywne. Seniorzy chętnie pełnią m. in. rolę korepetytorów dla dzieci i młodzieży mających problemy z nauką.
Prężnie rozwijają się również Uniwersytety Trzeciego Wieku. Realizowanie idei kształcenia ustawicznego przynosi korzyści – co udowodnione naukowo – zarówno dla zdrowia, jak i naszego samopoczucia.